Cześć. Co robisz, gdy nie pracujesz?
Jeżdżę na rowerze, wędkuję, majsterkuję, oglądam filmy.
Jakie lubisz filmy?
Sensacyjne i kryminalne.
Interesujesz się sportem?
Oglądam w zasadzie tylko piłkę nożną oraz jeżdżę na rowerze.
Jak spędzasz wakacje?
Zdecydowanie odpoczywam, ale wybieram w tym celu miejsca ciekawe do zwiedzania, ostatnio byłem w Chorwacji.
Twoim ulubionym daniem jest…
Żurek.
Dlaczego wybrałeś pracę jako instruktor?
Jestem emerytowanym policjantem, pracowałem w wydziale ruchu drogowego, widziałem
wiele zdarzeń drogowych, w których kierowcy popełniali wiele błędów podczas prowadzenia
pojazdów. Jako instruktor chcę wyeliminować jak najwięcej złych zachowań i uświadamiać
młodych kierowców, co może wydarzyć się na drodze. Realizuję swoją „misję” prowadząc
także wykłady z zakresu przewozu rzeczy i osób. Lubię także kontakt z ludźmi.
Jakie jest największe wyzwanie w trakcie szkolenia?
Początki są jednak najtrudniejsze. Właściwa koordynacja ruchowa, prawidłowa praca sprzęgłem, później jest już łatwiej.
Masz tzw. złotą radę?
Aby myśleć na drodze za siebie i innych, patrzeć co się dzieje dookoła Ciebie.
Jak najlepiej przygotować się do egzaminu?
Opanować stres.
Jakie jest najtrudniejsze zadanie na egzaminie?
Jeśli jest się właściwie przygotowanym, to go nie ma.
Najtrudniejsze miejsce w strefie egzaminacyjnej?
Blisko Akademii, skręt w ul. Karwińską z Gazowej.
Jaki jest najprostszy popełniany błąd na egzaminie?
Nieczytanie znaków na drodze.
Chciałbyś dodać coś od siebie na koniec?
Poważnie podchodźcie do tematu uzyskania prawa jazdy, rzetelne przygotowywanie się do zajęć jest kluczem do sukcesu